Kruk63 Kruk63
640
BLOG

Dlaczego porozumienie Trumpa z Putinem jest nieuchronne!

Kruk63 Kruk63 USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Układ militarny NATO dożywa swoich ostatnich dni. W sumie dziwić się nie ma czemu, jak już, to zdziwienie bierze, że istniał tak długo po rozpadzie bloku sowieckiego. Trzeba bowiem pamiętać, że Pakt Północnoatlantycki został zawiązany w związku z realnym zagrożeniem wojny z ZSSR i w tamtych czasach dobrze spełniał swoją rolę. Jednak wraz z rozpadem bloku komunistycznego i po upadku gospodarki Rosji, zagrożenie ze wschodu dla Europy, zmalało prawie do zera. Pomimo oczywistych faktów, NATO dalej prężyło muskuły, aby uzasadnić swoje istnienie i posady dla tysięcy urzędników wojskowych. Poza tym, obecność w Pakcie USA, dawała gwarancję ochrony przez najsilniejsza armię na świecie. W rewanżu, europejskie wojska brały udział w kolonialnych wojnach Ameryki, służąc za listek figowy dla tych oczywistych agresji militarnych. Kiedy w roku 2014, Rosja anektowała Krym, w Europie zapanowała histeria – oto Rosja powstała z kolan i od teraz znowu zagraża naszemu bezpieczeństwu. NATO znowu ma sens, można odwracać uwagę społeczeństwa od kryzysu ekonomicznego i skupić na „zagrożeniu” militarnym. Jednak chłodnym okiem było widać, że jakkolwiek Rosja miała bardzo żywotny interes w przejęciu spornego półwyspu i zrobiła to za wsparciem jego mieszkańców, to nie miała ŻADNEGO interesu, aby iść choć trochę na zachód. Dowodem na to jest zachowanie Rosji wobec secesji wschodnich terenów Ukrainy. Proszę zauważyć że Moskwa owszem wspiera rebeliantów, ale robi na tyle, aby zachować status quo konfliktu (to już prawie trzy lata), nic więcej. A przecież w ustach prawie wszystkich polityków europejskich, agresja Rosji na Europę, jest realna. Tylko jakoś żaden z nich nie powiedział nigdy, jaki interes miałaby Rosja w tej agresji. Otóż nie miałaby żadnego interesu, a nawet zagrożone byłoby jej istnienie w wyniku takiego działania. Póki co większość swojej sprzedaży Rosja realizuje z Europą i jest to sprzedaż masowa, ściśle związana z trwałą infrastrukturą (rurociągi). Bez dopływu gotówki ze sprzedaży surowców, Rosja leży na łopatkach i wystawia się na inne zagrożenia. Te inne zagrożenia, to oczywiście Chiny, które świadome zbliżającej się konfrontacji z USA o prymat w światowej gospodarce i polityce, muszą zdobyć niezależność surowcową, aby myśleć o własnym bezpieczeństwie. Takim źródłem niezależności surowcowej dla Chin jest oczywiście Syberia. Dla Rosji więc, groźba utraty źródła własnej potęgi, jest jak najbardziej realna.

Ktoś mógłby zapytać, dlaczego konfrontacja Chin ze Stanami o prymat na świecie miałaby przybrać wojenny charakter? Czyż nie lepiej dla obydwu mocarstw podzielić świat na strefy wpływów i egzystować według dotychczasowych reguł. Myślę, że większość finansistów dobrze wie skąd bierze się potęga USA. Otóż jako najwyższy senior, pobiera lenno od swoich wasali. Jednak to lenno jest ukryte w mocy sprawczej waluty światowej jakim jest dolar. To stąd bierze się potęga finansowa i w ślad za tym militarna Stanów Zjednoczonych. Gdyby zabrakło tego źródła bogactwa, USA czekałby niewątpliwy upadek z uwagi na strukturę gospodarki, dostosowanej do zewnętrznego wspomagania. Gdyby rolę hegemona przejęłyby Chiny, to one mogłyby z kolei budować swoją przewagę nad potencjalnymi chalengerami na długie lata. Dlatego konfrontacja pomiędzy Chinami a USA będzie zażarta, a wysokość stawki daleko przewyższa straty przy aneksji Syberii.

Tak więc i Rosja i Stany Zjednoczone Ameryki, mają żywotny interes w uzgodnieniu wspólnej linii obrony/ataku wobec Chin. Dlatego Europa przestaje być szczególnym miejscem na mapie świata, a problemy z nią związane przestają być pierwszoplanowe dla USA. Dlatego też Pakt Północnoatlantycki w obecnym kształcie staje się drażniącym anachronizmem.

Idą czasy gwałtownych przemian i kwestie obronności będą kluczowe dla przetrwania tego lub innego kraju. Jednak aby budować realną siłę, trzeba najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie, kto w nadchodzącej burzy będzie moim wrogiem, a kto może być sojusznikiem. Uważam że akurat te kwestie trzeba przemyśleć na nowo.


Kruk63
O mnie Kruk63

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka