Kruk63 Kruk63
292
BLOG

".... a was Polaków, nie będzie"

Kruk63 Kruk63 Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Obserwując poczynania min Macierewicza w resorcie obrony, można odnieść wrażenie, że ten człowiek czyni wszystko, aby obniżyć i tak już żenująco niski poziom obronności kraju. Dla niezorientowanych, czyli tych, którzy na działalność tego pana spoglądają przez okulary bezkrytycznego poparcia dla PiS, przypominam, że w ciągu ostatniego roku szeregi najwyższego dowództwa Wojska Polskiego opuściło około 20 oficerów najwyższych rangą. Większość z nich zgłosiła rezygnację ze służby, pozostali zostali zdegradowani lub posłani na zieloną trawę. Tak wielką stratę kadry dowódczej nie spowodowały katastrofy w Mirosławcu i Katyniu razem wzięte, jak działalność tego człowieka.


Zresztą tu nie tylko o straty kadrowe chodzi. Przypomnę więc, że do jego dokonań należy zaliczyć również rozwiązanie kontraktu na dostawę wielozadaniowych helikopterów (przepłacony, jak wszystkie kontrakty zawierane przez resort obrony, ale dawał konkretne i wartościowe uzbrojenie naszym żołnierzom), zakup pocisków JASSM ER, o operatywności wymagającej udziału Amerykańskiego zwiadu satelitarnego, albo pozwalający na przeprowadzenie wyprzedzającego ataku na np. … Rosjan (bez udziału USA do niczego innego się nie nadają ), oraz powołanie słynnych już oddziałów Obrony Terytorialnej, które złożone z absolutnych amatorów wojskowości, miałyby podobno stawać w szranki ze Specnazem. W rezultacie, kraj położony w strategicznym miejscu Europy, zaludniony przez 37 mln mieszkańców, coraz wyraźniej staje się niezdolny do obrony przed nawet najsłabszym ze swoich sąsiadów. Do kompletu dodajmy Pana Misiewicza. Co prawda to nie są konkretne argumenty, ale uważam, że są równie ważne i równie zabójcze dla naszej obronności. Nieustające afery z rzecznikiem ministra, powodują zapewne wielkie zażenowanie w wojsku, i co za tym idzie wyraźne obniżenie morale żołnierzy. Już sobie wyobrażam, poświęcenie żołnierza do wykonania rozkazu wydanego przez nasze władze. Żołnierz musi być gotowy do największych poświęceń, do poświęcenia swojego życia. Ciekawe czy postawa ministra obrony razem z jego rzecznikiem, choć trochę sprzyja takim postawom? Oczywiście to nie jest pytanie, ale przez pytanie wyrażona uzasadniona wątpliwość.


Opozycja polityczna w Polsce, nieoficjalnie zastanawia się czy urzędujący minister jest zdrowy na umyśle, tak jakby ich działalność w dziedzinie podnoszenia zdolności obronnych Polski była jakościowo lepsza. Oni też przecież przepuszczali nasze pieniądze na równie bzdurne pomysły oraz wielokrotnie przepłacone zamówienia. Za ich kadencji stan armii też stopniowo się pogarszał. Może nie w takim stopniu jak obecnie, ale jednak również w dół.

Dlaczego rząd mieniący się nazywać polskim, tak drastycznie naraża Polaków na istotne zagrożenia. Ryzyko wybuchu tej, czy innej wojny jest w dzisiejszych czasach bardzo konkretne i nasza obronność powinna być dzisiaj absolutnym priorytetem, zwłaszcza że jak wspomniałem, leżymy w newralgicznym miejscu Europy. A tymczasem, nasze władze naiwnie polegają na sojuszach i podają że jakaś brygada pancerna ze Stanów, która dziś jeszcze jest w Polsce, a jutro już będzie daleko, miałaby być gwarantem naszego bezpieczeństwa.


Chyba równie ważną sprawą co obronność, jest w naszym klimacie bezpieczeństwo energetyczne. Mamy co prawda duże złoża węgla, a węgiel w czasach wojennych łatwo zamienić na energię, ale do tego trzeba posiadać infrastrukturę, czyli kopalnie i elektrownie, a tych jest coraz mniej. Zadziwia mnie w tej materii pani Premier Szydło, ilekroć ma okazję coś powiedzieć będąc na Śląsku, zawsze podkreśla, że węgiel jest naszym strategicznym surowcem energetycznym i takim pozostanie. Jednocześnie pomiędzy jej wizytami, regularnie słyszę w lokalnych mediach o zamknięciu kolejnej kopalni. Podobno są nierentowne i rząd musi dopłacać do ich funkcjonowania góry pieniędzy. Ciekawe, czy do sporządzania bilansu zysków i strat skarbu państwa, rząd dolicza podatki od firm dostarczających kopalniom swoje wyroby i usługi? Znowu zadałem pytanie retoryczne, bo jest dla mnie oczywiste, że nierentowność kopalń, to jest slogan zasłaniający antypolską działalność rządów w Polsce od ponad 20 lat. Skoro już jesteśmy przy węglu, proszę zobaczyć ciekawą prawidłowość. Wcześniej, dodatkowym argumentem przeciwko wydobyciu węgla, była polityka ograniczania emisji CO2 i związany z nią podatek od emisji tego gazu, wpłacany przez elektrownie i zakłady produkcyjne. Co prawda podatek dalej funkcjonuje, ale nowy prezydent USA, oficjalnie już zanegował wiarę we wpływ człowieka na zmianę klimatu. Tak więc wygląda na to, że już niedługo przestaniemy się straszyć dwutlenkiem węgla. Będziemy się za to straszyć smogiem. Węgiel zwyczajnie nie ma szans wobec tak zmasowanej nagonki. Siłą rzeczy musimy przestawić się na gaz sprowadzany z zagranicy. No dobrze, ale jeżeli wybuchnie jakaś wojna, co jest przecież dość prawdopodobne, to czym się ogrzejemy? Aby było ciekawiej, likwidacja kopalń w naszym wydaniu, polega na fizycznym zniszczeniu infrastruktury podziemnej, co uniemożliwia ich powtórne wykorzystanie. Po co taka gorliwość?


Jest jeszcze jeden aspekt szkodliwej działalności klasy politycznej w Polsce, który chciałem poruszyć. Od kilkunastu lat widać to wyraźnie, jak czołowe siły polityczne w Polsce, usilnie dążą do podzielenia społeczeństwa na wrogie sobie obozy. Z biegiem lat konflikt zaostrza się i przyjmuje ostatnio formy bliskie histerii (przynajmniej w mediach). Taka polityka może wynikać z małostkowości liderów politycznych i niezdolności do ogarnięcia umysłem dłuższej perspektywy rządzenia krajem. Jednak wpływ takiego, a nie innego podziału i konfliktu w społeczeństwie, jest jednoznacznie negatywny i obniża wyraźnie zdolności narodu do samoobrony jak również do wzmacniania swojej siły poprzez efektywne gospodarowanie zasobami.


Ktoś może mi zarzucić, ze snuję tutaj jakieś spiskowe teorie. Owszem, zgadzam się że tworzę teorię o spisku. Jednak, kiedy co rusz spotykam się z jawnie szkodliwą działalnością rządów w Polsce, wobec podstawowych aspektów naszej pomyślności (oprócz tych trzech, które opisałem, można przedstawić jeszcze wiele innych), nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Kruk63
O mnie Kruk63

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo